NA DOBRY POCZĄTEK
Witam cieplutko wszystkich, którzy zawędrowali na mojego bloga!
Nie wiem co Cię tutaj sprowadziło. Może przypadek, nuda, ktoś polecił ci moje opowiadanie... Ale jeżeli już tu jesteś to opowiem coś o sobie i o blogu.
Skąd mój login?
Mam na imię Adrianna i login Adrienne Rachel Lou wymyśliłam przez przypadek. Cierpiałam na brak weny pod tym względem, a pomysł nadszedł, gdy przeglądałam listę francuskich imion. Pierwsze słowo to moje imię w tym języku, drugie po prostu mi się spodobało (dopiero po czasie wpadłam na Rachel Elizabeth Dare z Bogów Olimpijskich), a trzecie jest to imię jednocześnie męskie jak damskie i skojarzyło mi się z Louisem Weasley'em, który ściślej mówiąc będzie jednym z głównych bohaterów mojego opowiadania, co skłania nas do punktu drugiego.
Mam na imię Adrianna i login Adrienne Rachel Lou wymyśliłam przez przypadek. Cierpiałam na brak weny pod tym względem, a pomysł nadszedł, gdy przeglądałam listę francuskich imion. Pierwsze słowo to moje imię w tym języku, drugie po prostu mi się spodobało (dopiero po czasie wpadłam na Rachel Elizabeth Dare z Bogów Olimpijskich), a trzecie jest to imię jednocześnie męskie jak damskie i skojarzyło mi się z Louisem Weasley'em, który ściślej mówiąc będzie jednym z głównych bohaterów mojego opowiadania, co skłania nas do punktu drugiego.
Ps. Możecie zwracać się do mnie jak chcecie tzn. pierwszym, drugim, trzecim imieniem jak i całością.
Moje początki...
O moich początkach, nie mogę napisać zbyt dużo. Tworzę opowiadania "do szuflady" od jakichś dwóch lat, ale dopiero nie dawno postanowiłam coś z tym zrobić. Przed CnP (czasy nowego pokolenia, te wielkie litery to z powodu Margo Roth Spiegelman z Papierowych miast) próbowałam zakładać różne inne blogi, ale szybko je zawieszałam z różnych powodów. Brak weny, czasu, czytających ... Jednak mam nadzieję, że tu będzie inaczej, ponieważ mam na to opowiadanie pomysł. Dowiecie się jak mi pójdzie, czytając moje dalsze wypociny ;)
Moje początki...
O moich początkach, nie mogę napisać zbyt dużo. Tworzę opowiadania "do szuflady" od jakichś dwóch lat, ale dopiero nie dawno postanowiłam coś z tym zrobić. Przed CnP (czasy nowego pokolenia, te wielkie litery to z powodu Margo Roth Spiegelman z Papierowych miast) próbowałam zakładać różne inne blogi, ale szybko je zawieszałam z różnych powodów. Brak weny, czasu, czytających ... Jednak mam nadzieję, że tu będzie inaczej, ponieważ mam na to opowiadanie pomysł. Dowiecie się jak mi pójdzie, czytając moje dalsze wypociny ;)
O czym będzie blog?
Zawsze zastanawiałam się jak zakończyła się seria, o której chyba każdy słyszał; Harry Potter. Poświęciłam dużo czasu na przeglądanie i czytanie opowiadań o tej tematyce, jednak mi to nie wystarczało. Postanowiłam napisać coś własnego. Na moim blogu spotkacie sarkastyczną Cassie, wszędobylskiego Albusa, zakochaną po uszy Camile, oddalonego od społeczeństwa Scorpiusa oraz wielu innych. Nie wszystko będzie się kręcić wokół kanonicznych postaci, dadam też parę od siebie. Główny wątek będzie się kręcił wokół wroga,ale nie, Voldek nie zmartwychwstanie. Nie zabraknie też typowych problemów, które będą mieli bohaterowie. Pierwsze miłostki, przyjaźnie i kłótnie, ich to nie ominie. Jeżeli chcesz poczytać coś lekkiego, a zarazem poważnego, z dużą dawką humoru i dystansem to zapraszam ;)
Jeśli masz jakiekolwiek pytania to śmiało pisz w komentarzu albo na mój adres adrienne.rachel.lou@gmail.com.
